
Przychodzi do nas listonosz, wręcza nam kopertę na której widnieje jakaś tam firma, wyczuwamy kawałek plastiku, przypomina nam się koniec ważności naszej karty, po otwarciu okazuje się że mamy faktycznie nową kartę. Karta nie jest aktywna więc bank zapewnia nas że nikt nie może nic przy jej pomocy zrobić, bo przecież karta jest nie aktywna. To pozory. Właśnie odebrałem swoją nową kartę z banku, była w kopercie, mogła by być przyklejona do pocztówki, różnicy by mi nie zrobiło, dlaczego?Ostatnio słyszy się coraz więcej o różnego typu oszustwach, dlatego warto czasami poświęcić te 10-15minut, a czasami wystarczy tylko minuta żeby sprawdzić czy wszystko jest OK. Otóż, trzymając kopertę, odwróciłem ją a tam dość niewyraźny nr karty, ja będę prawdopodobnie będę miał problem go odczytać, jednak czy osoba której będzie zależało też go będzie miała? Szczerze w to wątpię. Poniżej zdjęcie z portalu Niebezpiecznik z taką samą sytuacją.
Jeśli teraz powiesz, ale przecież nie ma daty ważności, kodu CVV, więc jest bezpiecznie. Otóż nie. Przed otwarciem koperty postanowiłem zrobić mały eksperyment, przyłożyłem kopertę do telefonu włączyłem NFC i po chwili miałem pięknie wyświetlony nr karty, datę jej ważności. A użyłem prostej aplikacji z Google Play. Co jeśli odczytał by to ktoś inny?
Porozmawiałem ze swoim bankiem, dowiedziałem się że mogę zastrzec kartę, dostanę drugą, nic nie zapłacę i w zasadzie nie ma sprawy. Sposób wysyłki? Oczywiście znów list zwykły, więc w zasadzie nie wiele lepiej. Owszem dowiedziałem się że mogę zamówić kartę kurierem, gdy dowiedziałem się ile mam za to zapłacić to szczęka mi opadła. Korzystając z usług kurierskich jako osoba prywatna za kopertę zapłacimy pewnie max 20-30zł. Jeśli jako firma nie więcej niż 15-20zł, gdy skorzystamy z brokera wysyłka koperty? Z odbiorem od nas i dostarczeniem 13-14zł, dla porównania paleta już od 68zł :), mój bank chyba wyśle paletę, bo za wysyłkę zażyczył sobie 50zł.
Pozostaje wierzyć że dane karty która przyjdzie następna nie zostaną już upublicznione aż tak bardzo, przykre że banku nie stać na kopertę ekranowaną. Zwykła folia aluminiowa ochroni kopertę w 100%, stosując etui które na allegro kosztuje grosze będzie ładnie wyglądało ze strony banku a i logo można na nim wydrukować, nawet nr infolinii do brania kredytów, myślę że się zwróci 🙂 Aha, drogi pracowniku Banku pomysł z etui i nr na infolinię jest mój i nie zezwalam na jego wykorzystywanie. Takie czasy, Wy (banki) robicie klientom pod górkę to i ja Wam :).