Wiele osób chce przesiąść się na Linuxa jednak żyje w błędnym przeświadczeniu że Linux jest systemem przeznaczonym dla specjalistów gdzie wszystko wykonuje się w czarno białej konsoli przez wpisywanie dziwnych i nie zrozumiałych poleceń. Prawda nie jest jednak tak okrutna i znacznie odbiega od tego wyobrażenia. Wygląd Linuxa zależy od jego zastosowania, jeśli mówimy o zastosowaniach serwerowych to tam nikt nie wymaga żeby były ładne kolorowe okna z super animacjami, gry itp. na serwerach system musi działać szybko, być lekki (zużywać minimalne ilości zasobów) przez co rezygnuje się z trybu graficznego który pochłania zasoby serwera. Serwery mają działać stabilnie i być wydajne. Co do innych zastosowań domowych czy to biurowych stosuje się już tryb graficzny (okienka), ponieważ ładnie wygląda i poprawia komfort pracy, dodatkowo a może przede wszystkim jest proste w obsłudze. W tym artykule postaram się pokazać że Linux nie jest wcale taki straszny jak go malują i jaka ma opinię.

Wygląd okienek.

Linux oferuje nam coś czego póki co próżno szukać w Windowsie, kilka środowisk graficznych. Jednak zacznijmy od początku, co to jest środowisko graficzne? Wikipedia podaje następująca definicję:

 Graficzny interfejs użytkownika, środowisko graficzne (ang. Graphical User Interface, GUI) – ogólne określenie sposobu prezentacji informacji przez komputer oraz interakcji z użytkownikiem, polegające na rysowaniu i obsługiwaniu widżetów.

A więc jest to nic innego jak to co widzimy na ekranie monitora, Linux daje nam wiele środowisk do wyboru, jednak najpopularniejsze to GNOME, KDE, Xfce mniej popularnym choć też dość często stosowanymi są LXDE, Unity czy Mezzo. Poniżej znajdują się przykłady.

GNOME

GNOM

KDE

KDE

Xfce

Xfce

 

Wybór interfejsu systemu zależy od nas, różnią się one nie tylko wyglądem ale przede wszystkim wymaganiami. Te najlżejsze, okienka zadowolą się pamięcią RAM 128MB, a nawet mniejszą są no np. Xfce. Jednak dla bardziej wymagających powinniśmy mieć minimum 256MB i więcej. Jednak współczesne komputery mają po kilka GB pamięci RAM. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę że przestarzały już Windows XP z którego na dzień dzisiejszy należy już zrezygnować wymagał minimalnie 64MB pamięci RAM, jednak zalecana pamięć to 128MB, czyli bardzo zbliżone wymagania do Xfce. Następcą Windows XP był Windows Vista który minimalnie wymaga 512MB i przy tej ilości system nie ma pełnej funkcjonalności którą uzyskuje dopiero mając 1GB do dyspozycji. Dalej też lepiej nie jest Windows 7 wymaga 1GB przy wersji 32bit i 2GB przy 64bit. Jak widać nie dość że otrzymujemy kilka środowisk do wyboru które mają znacznie mniejsze wymagania od Windows.

Dla bardziej wymagających Linux oferuje np. Compiz menadżer okien który prezentuje się znakomicie, ma wspaniałe efekty a co ciekawe można go uruchomić już przy 256MB RAM, choć oczywiście zalecam przynajmniej 512MB.

Compiz Fusion

Compiz Fusion

Instalacja programów.

Panuje przekonanie że instalacja programów w Linuxie to wklepywanie dziwnych komend, kompilowanie i dopiero instalacja. Cóż i tutaj jest to nie do końca prawdziwe. Poniżej prezentuję Menadżer pakietów środowiska GNOME wraz z przykładem wyszukania darmowego odpowiednika Microsoft Office.

1 2

W tym przypadku pakiet był już zainstalowany, gdyby nie był wystarczy zaznaczyć i zatwierdzić system sam pobierze oprogramowanie i je zainstaluje. Śmiem twierdzić że instalacja oprogramowania na Linuxie przez menadżer jest nawet łatwiejsza niż instalacja w systemie Windows gdzie musimy sami wyszukać i pobrać oprogramowanie. Jeśli ktoś woli może nadal instalować oprogramowanie przy użyciu komend i to polecam osobą które chcą poznać system od podszewki, czy też chcą w przyszłości zająć się administracją serwerów.

 

Sterowniki w Linuxie

Kolejne miłe zaskoczenie ze strony Linuxa to, to że system w większości przypadków sam wyszukuje i automatycznie instaluje oprogramowanie do najważniejszych podzespołów, nie musimy szukać sterowników do Chipsetu, karty graficznej, dźwiękowej itd., itd.

 

Antywirus

Temat który dzieli użytkowników Linuxa. Linux jest bezpieczniejszy od Windows, mniej wirusów jednak wirusy na pingwinka istnieją! Jednak jeśli instalujemy oprogramowanie z pewnych źródeł (np. tych co mamy po instalacji systemu) nic nie zmieniamy, nie uruchamiamy nie pewnych plików nie wiadomego pochodzenia i nie korzystamy z sieci torrent ani p2p to możemy czuć się w miarę bezpiecznie bez antywirusa. Wirusy z Windows nie uruchomią się pod Linuxem więc nic nam zrobić nie mogą :). Dla osób które chcą mieć mimo wszystko antywirusa i czuć się bezpiecznie polecam jakiś darmowy np. ClamAV z nakładką graficzną.

 

Pod Linuxem nie ma Office, Photoshopa, itd.

Niestety jest to prawdą lecz nie do końca. Nie ma na tę chwilę Microsoft Office w wersji na Linuxa, podobnie jak nie ma Adobe Photoshop. Jednak są darmowe aplikacje OpenOffice, Libre Office, itp. które nie ustępują komercyjnym aplikacją. Aktualnie najtańszy Office 2007 na allegro kosztuje 319zł (dostęp na 02.05.2014 r.), dla studentów jest taniej i jest to 99zł. Jednak należy pamiętać że Office 2007 to już dość stare oprogramowanie. Dla osób które mają licencję na Office mam dobrą wiadomość, można uruchomić Office 2007 pod Linuxem, wymaga to co prawda instalacji dodatkowego oprogramowania jednak jest to możliwe :). Kwestia Photoshopa jest bardziej skomplikowana, do niedawna można było korzystać tylko albo aż z darmowego odpowiednika jakim jest Gimp. Starsze wersje Photoshopa do wersji CS2 włącznie można było uruchomić na Linuxie, od niedawna da się uruchomić również CS5 :).
Więc da się znaleźć darmowy odpowiednik a jeśli nie to zawsze możesz skorzystać z Wine, oprogramowania które umożliwia uruchomienie aplikacji przeznaczonych dla Windows.

 

Pod Linuxem nie ma gier.

Kolejna, a zarazem ostatnia kwestia jaką poruszę to gry. Otóż wiele osób nie myśli o Linuxie z powodu braku gier. Otóż gry są, mało tego duża część gier jest darmowa! Wystarczy chwilę poszukać a znajdziemy wiele interesujących gier stworzonych dla Linuxa. Jeśli jednak chcesz uruchomić swoją ulubioną grę też jest to możliwe, większość gier działa a do uruchomienia potrzebne jest tylko Wine. Być może w Późniejszych artykułach poruszę temat uruchamiania gier.

 

Jeśli przekonałem Cię do spróbowania Linuxa to przeczytaj następny artykuł o instalacji Linuxa na maszynie wirtualnej przy pomocy płytki netinstall. Podobną procedurę można zastosować do instalacji systemu na dysku twardym komputera. Uważam że Linuxa trzeba przynajmniej spróbować, nawet jeśli się nam nie spodoba to jest cenne doświadczenie. Pingwinek świetnie sprawdzi się też na starym komputerze którego nie opłaca się już nam modernizować a z którego nadal chcieli byśmy korzystać. Zachęcam do komentowania artykułu, śledzenia cyklu artykułów o Linuxie oraz do polubienia artykułu, gdyż daje to niesamowitą motywację do dalszego pisania.

Podziel się artkułem!